Depilacja z Eveline

Depilacja z Eveline

Ultradelikatny krem do depilacji miejsc wrażliwych pozwala nam na praktycznie natychmiastowe ozbycie się niechcianych włosków. Wystarczy zaaplikować krem ( uważając na to by go nie wetrzeć w skórę ) na 5 minut by nasza skóra była gładka. Przy tworzeniu kremu użyto formuły Capislow, która zapobiega szybkiemu odrastaniu włosków. Podczas testowania obawiałam się podrażnienia jednak  zawarte w produkcie olejek arganowy, wyciąg z jedwiabiu i aloes zapobiegają takim przykrym doświadczeniom.
Gdyby jednak wystąpiły możemy użyć złotego kompleksu 7 olejków 8w1 z tej samej serii Just Epil! Zawiera on olejki tj:
*arganowy
*rumiankowy
*słonecznikowy
*lawendowy
*sojowy
*rozmarynowy
*z nagietka oraz witaminę E
Wszystkie te składniki pozwalają nam cieszyć się gładką, delikatną skórę bez cienia podrażnień. Stosowałam go bezpośrednio po depilacji, co skutkowało bezproblemową depilacją.
W mojej ocenie olejek jest bardzo wydajny ze względu na swą konsystencję. Do kremu dołączona jest jak zwykle szpatułka do rozprowadzania kremu jak i usuwania włosków. Jak w większości tego rodzaju kosmetyków zapach kremu do depilacji nie jest zbyt przyjemny, jednak olejek gwarantuje nam lekki świeży zapach ( jak dla mnie kwiatowy, może ze względu na olejek lawendowy )




 Jakich produktów Wy używacie do depilacji?

neon body look

neon body look

Wczorajsza słoneczna pogoda odeszła w zapomnienie. Nadciąga do mnie burza, na szczęście dziś mogę leniuchować w domu. Romantyczny wypad nad jezioro przerodził się w przypadkowe spotkanie ze znajomymi. Świat jest po prostu za mały :P
Nie mogę rozstać się ostatnio z moimi białymi szortami. Zestawiłam je z neonowo-różowymi bodami z zielonymi prążkami. Zazwyczaj unikałam tej części garderoby, jednak mocno zainspirowana stylizacjami z gołymi plecami postanowiłam spróbować osobiście. Podczas wakacyjnych wypadów ograniczam biżuterię i dodatki do minimum, tak samo było i tym razem gdzie jedyną ozdobą były okulary przeciwsłoneczne.
Na nogi wybrałam najwygodniejsze i najlżejsze sandałki jakie w życiu miałam, wykonane z lekkiego korku i skórzanych rzemyków.







// szorty : Levis // body : nn // okulary : biedronka // sandałki : nn //

Po raz kolejny okazuje się że w moich wakacyjnych stylizacjach dominuje biel. A jak to jest u Was? Jaki jest Wasz ulubiony letni kolor?

 
business look

business look

Gdy upały nieco ustąpią można pomyśleć o nieco mniej letnich stylizacjach. Dzisiejszy dość elegancki zestaw świetnie spisze się na rodzinnym spotkaniu,uroczystym obiedzie czy biznesowej rozmowie. Luźny marynarski T-shirt wpisuje się w letni styl, klasyczna marynarka tonuje całość zachowaną w błękitno-szarej kolorystyce. Błękitne materiałowe rurki tworzą kontrast z bordowymi czółenkami. W moim wypadku nie obyło się bez kapelusza, z którym ostatnio nie mogę się coś bez niego obejść.
Na paznokciach "biały błękit" a na szyi naszyjnik z perłami.







/spodnie : nn // T-shirt : atmosphere // marynarka : Dorothy Perkins // czółenka : New Look // kapelusz : wgroszki.pl //
Festival look

Festival look

Weekend prócz mundialowych emocji obfitował w niemałe atrakcje. Sobotni mecz o 3 miejsce został lekko przyćmiony przez grilla, który rozrósł się do sporych rozmiarów. Szczerze to po cichu kibicowałam 
Brazylii i Argentynie, ale jak wyszło to chyba wszyscy wiedzą.
By odpocząć po sobotnio-niedzielnym ucztowaniu następny dzień spędziliśmy relaksująć się ze znajomymi nad jeziorem. Pogoda może nie była idealna ale pozwoliła na letnią stylizację i pomoczenie się lekko w wodzie.
Czarny kapelusz i białe szorty z wysokim stanem już niejednokrotnie pokazywałam w swoich poprzednich stylizacjach. Natomiast czarny top crop to nie dawny nabytek, który współgra z kwiecistą narzutką. Hitem calości są transparentno-hologramowe okulary "dorwane" w Biedronce za 5,99 zł ;) Zestaw idealnie nadaje się na koncert czy imprezę ale na letnim spacerze czy mini-wycieczce też się doskonale spisze.





 




// narzutka : Atmosphere // szorty: Levis // okulary : Biedronka // top : nn/sh // kapelusz : wgroszki.pl //




holiday time part 1

holiday time part 1

 Moja przedłużająca się nieobecność na blogu spowodowana była egzaminem zawodowym, który zdawałam pod koniec czerwca. Nieoczekiwanie tuż po powrocie Marka dowiedziałam się na dwa dni przed wylotem o tygodniowych wakacjach w Bułgarii. Muszę przyznać że pobyt w Słonecznym Brzegu to najlepiej spędzony czas w tym roku. Hotel przy samej plaży, bogata promenada i mnóstwo mniejszych i większych barów - czego chcieć więcej? Całe dnie spędzaliśmy na plaży lub nad basenem by do nocy mieć siłę na "zwiedzanie" pobliskich pubów i wszechobecnych barów. Błogie chwile relaksu, plażingu i smażingu plątają się po mojej głowie do dziś. Półtora tysiąca zdjęć to sporo a jednak tak mało, poniżej pokaże tylko nieliczne z nich :)













Copyright © 2014 fashionsmachines , Blogger